Witam!
Dziś chciałabym Wam zaprezentować lakier, który kupiłam na promocji -40% w Rossmannie.
Piękna niebieska emalia z zatopionymi wieloma lśniącymi drobinkami.
Nie miałam w planie zakupu (kolejnego!) niebieskiego lakieru.
Ale jak go zobaczyłam przemówił do mnie i wiedziałam, że zamieszka w mojej lakierkowej rodzinie :)
Kolor mi przypomina odcień Essie 861 Smooth Sailing, który mi się marzy ;)
Spójrzcie tylko jak pięknie się mieni :D
Lakier Wibo Last&Shine Lacqer, nazwy ani numerku niestety nie znam,
bo nie ma jej nigdzie napisanej... na dnie jest numerek 29 (?) nie wiem.
Kupiłam go za 3,59 zł. Buteleczka, pędzelek, konsystencja - jak standardowy Wibo.
Producent zapewnia o 5-dniowej trwałość, ja niestety nie zdążyłam tego sprawdzić.
Jedyne rozczarowanie nastąpiło podczas zmywania - byłam w szoku jak trudno dziada zmyć,
ale wybaczam mu to bo jest piękny :)
A Wy lubicie niebieskości na pazurkach?
Jakie są Wasze odczucia odnośnie lakierów tej firmy? :)
Pozdrawiam gorąco, bo w Krakowie armagedon pogodowy ;)
Agnieszka
Agnieszka
polecam zmywanie lakierow metoda wacik zmywacz i owijasz folia aluminiowa palec i czekasz 5 minut, wszystko ladnie gładko schodzi ;)
OdpowiedzUsuńKorzystam z tej metody do brokatów ;)
UsuńJednak po tym lakierze nie spodziewałam się, że będzie takim twardym zawodnikiem ;D
Nie wygląda na takiego, co się trudno zmywa ;D Ale kolorek ma śliczny :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie mnie też zmylił ;)
UsuńMyślałam, że będzie łatwo i przyjemnie a tu ZONK :)
kolor jest obłędny! ja też jestem z Krakowa ;)
OdpowiedzUsuńSuper :) Może kiedyś uda nam się spotkać na paznokciowe bojcenie ;D
UsuńUwielbiam kolor niebieski :)
OdpowiedzUsuńTo możemy sobie podać rękę :D
Usuń